3, 2, 1, Start !
Nareszcie zaczęliśmy! Wjechał ciężki sprzęt, rozkopał całą działkę, piękna zielona trawa zamieniła się w pobojowisko... Ale bardzo nas to cieszy :) Po ponad roku użerania się z papierologią i niespodziewanym atakiem zimy, w końcu upragniony początek prac :) Na początku marca wjechała ekipa od oczyszczalni ścieków, jeden dzień roboty i po sprawie, to już był dla nas impuls że coś rzeczywiście zaczęło się dziać :)
W międzyczasie dołączył do nas nowy członek rodziny LEO :) Oswaja się już ze swoim nowym podwórkiem :)
Od piątku panowie walczą ze zbrojeniem i wykopami, dzisiaj zalewają ławy, przy okazji udało nam się dogadać z ekipą żeby zrobili też fundament pod garaż :) I znowu z tydzień czekania na dalszą pracę, więc pewnie dopiero po świętach będziemy na poziomie zero :)
Słońce świeci, postępy w pracach widać, zadowolenie jest, także byle do przodu :)